Widzieliście kiedyś aby pączek robił przysiad z ciężarem 453 kg, skakał do kosza na wysokość 3 metrów czy wreszcie biegał z prędkością 40 km/h -chyba raczej rzadki widok😀💪
Czy wiedzieliście , że 66% przepuklin leczonych zachowawczo ulega resorpcji i spontanicznemu wyzdrowieniu?
Wówczas jeśli poprawie ulega funkcja oraz istotnie zmniejsza się ból -badania obrazowe nie są konieczne.
Okazuje się, że ćwiczenia ukierunkowane na specyficzne obciążenia mogą być bardzo pomocne w procesie zdrowienia i regeneracji naszych dysków.
Czasem nie obędzie się niestety bez zabiegu chirurgicznego ale istotne jest abyśmy zrozumieli, że nasze ciało jest odporne i wytrzymałe, pozytywnie reaguje na dobrze dobrane ćwiczenia oraz terapię a z czasem dochodzi w wyleczenia jak w wielu innych dysfunkcjach.
Dlaczego uważam, że metafora z pączkiem jest nietrafiona☝☝☝:
1. Może wywołać efekt NOCEBO i wpędzić pacjenta w myślenie o swoim kręgosłupie jak o kryształowym kieliszku- kruchym, delikatnym i podatnym na uszkodzenia. Konsekwencją takiego myślenia bywa kinezjofobia i zaprzestanie ruchu
2. Pączek w żaden sposób nie odzwierciedla struktury krążka międzykręgowego i jego możliwości przenoszenia obciążeń
3. Taka infografika może sugerować silną korelację pomiędzy uszkodzeniami krążka a występowaniem bólów kręgosłupa. Badania mówią co najwyżej o 10% wśród wszystkich bólów kręgosłupa a resztę klasyfikuje się jako niespecyficzne bóle kręgosłupa.
Źródło:📕📗📘
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/26409630/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/28072796/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/25009200/
Temat ten poruszał już kiedyś Damian Kapturski z Terapia Funkcjonalna ale temat warto wznawiać gdyż w czwartek znowi posypią się niefortunne grafiki.
Pozdrawiam Serdecznie