Bardzo wiele osób sądzi, że jak już się ma przepuklinę (czy też bulging) to zostaje ona do końca życia.
Nic bardziej mylnego.
Ostatnia meta-analiza wskazała iż 2/3 przepuklin odcinka lędźwiowego kręgosłupa ulega spontanicznej resorpcji w przeciągu kilku miesięcy.
Spontaniczna resorpcja przepukliny dyskowej została opisana już 1945 roku.
W okresie 2do 5 lat po diagnozie przepukliny dyskowej nie ma znaczących różnic pomiędzy pacjentami , którzy wybrali leczenie zachowawcze i tymi którzy wybrali leczenie chirurgiczne.
Warto zatem uwzględnić, że przy braku ewidentnych wskazań do zabiegu operacyjnego, leczeniem z wyboru powinno być leczenie zachowawcze.
Zródło:
http://www.painphysicianjournal.com/current/pdf…
Pozdrawiam Serdecznie
Marcin Absalon