Niektóre badania wskazują, że rodzaj ruchu nie jest tak istotny jak ilość ruchu w przypadku chronicznego bólu odcinka lędźwiowego kręgosłupa.
Zatem co działa lepiej w przypadku chronicznego bólu kręgosłupa-zwiększenie siły mięśni kręgosłupa czy też codzienna, solidna dawka spaceru?
Naukowcy wzięli pod lupę 52 osoby ( wszystkie osoby solidarnie nie miały rozsądnej dawki ruchu na codzień).
Połowa osób badanych była usprawniana metodą spacerów , zaś druga połowa treningiem wzmacniającym- uwzględniającym aktywne ruchy wraz z wzmacnianiem mięśni całego ciała.
Programy trwały 6 tygodni z częstotliwością dwa razy w tygodniu.
Okazało się , że w obu grupach uzyskano istotną poprawę i żaden z treningów nie miał lepszych wyników od drugiego.
Grupa zbyt mała aby wysuwać daleko idące wnioski.
Należy sobie jednak zadać pytanie czy w przypadku przewlekłych bólów odcinka lędźwiowego kręgosłupa, w procesie rehabilitacji ważniejszym jest ilość ruchu czy rodzaj ruchu?
Nie jestem fanem szufladkowania-czasem „popchnięcie” pacjenta w formę ruchu której nie cierpi, może wręcz pogorszyć sytuację.
Stwórzmy pacjentom możliwości ruchu ale takie których będą entuzjastami a nie więźniami😀
Pozdrawiam serdecznie
Marcin Absalon